Długo mnie nie było.. Latałam, prowadziłam,
załatwiałam różne sprawy i wciąż nie miałam chwili na odpoczynek. Kilka dni temu wróciłam z urlopu, a jutro wracam
do stacjonarnej pracy.
Dziś będzie troszkę inaczej, bo nie mam do pokazania zdjęcia
scrapa (niezupełnie). Mam za to do pokazania mój dzień, [prawie] godzina po godzinie! Niestety
nie zdążyłam wziąć udziału w wyzwaniu Anti, ale podłączam się do niego pokątnie
(dzięki Anti za zmotywowanie!). Mój dzień prawie godzina po godzinie. Była sobota więc.. i dzień był luźniejszy :)
11.00 - Pobudka, prysznic i dzień dobry!
12.00 - Oh, witaj deszczowa pogodo. Herbaciane opowieści.
13.00 - Biurko - miejsce mojego istnienia ;)
14.00 - Wyszło słońce, trzeba uwiecznić drzewo żółknące od wierzchołka.
15.00 - Obiad_mode_on
16.00 - Przekopuję się przez przydasie.
17.00 - Wybieram papiery.
18.00 - Bałaganię.
18.30 - Wieczorne spokojne chwile.
20.00 - Każdy potrzebuje trochę uwagi :)
21.00 - Lubię ciche wieczory w mieszkaniu..
No i koniec :) Łatwo nie było, powiem szczerze, czasem prawie zapominałam, że mam zrobić zdjęcie, ale to naprawdę fajna zabawa :) Dzięki Anti za możliwość! :)
Poza tym, ww bałagan, który widzicie na zdjęciach to coś nad czym pracuję ostatnio. Nie jest jeszcze skończone, ale.. [zajawka]
..czy Wy macie swoje 10 powodów dla których lubicie jesień? :)
Ściskam Was mocno i dziękuję za odwiedziny, nawet gdy mnie tu nie było! C:
Booooskoo! Dziękuję za udział! Dołączę Ci do posta podsumowującego zabawę co tam jakieś spóźnienie, strasznie mi miło, że wzięłaś udział w zabawie :)
OdpowiedzUsuńsuper dzien :) i podziwiam Twoj porzadek w szufladach!
OdpowiedzUsuńa w jesieni lubię najbardziej... swoje urodziny :) no i oczywiscie jak jest piekna pogoda, to jesien jest cacy, ale jak jest taka jak u mnie w tej chwili - to bleee :P
Świetny dzień! I album zapowiada się GENIALNIE! :)
OdpowiedzUsuńI LOVE IT EWA!
OdpowiedzUsuńthis is a great idea for a blog post! :)
xoxxo